Świat na talerzu: LIBAN: Hummus

sobota, 23 marca 2013

LIBAN: Hummus

Przyznaję się bez bicia, że uwielbiam hummus. Miałam mały dylemat, do jakiego państwa przypisać ten przepis, gdyż jest to raczej regionalny, niż narodowy dip. Choć w Izraelu zjada się ogromne ilości hummusu oraz kraj ten eksportuje mazidło na szeroką skalę, to jednak postawiłam na Liban, który toczy z Izraelem od lat wojnę o tytuł "ojca hummus". Wybór swój argumentuję faktem, że jest to danie kuchni arabskiej, a sama nazwa wywodzi się z języka arabskiego.


Składniki: 
  • 150 g ciecierzycy 
  • 3-4 łyżki tahini (pasta sezamowa)
  • 2 ząbki czosnku
  • sok z cytryny
  • oliwa z oliwek
  • kmin rzymski (ewentualnie)
Uwagi: oryginalnie ciecierzyca powinna być namoczony przez noc i ugotowana, ale ja z natury jestem bestią leniwą i idę na łatwiznę - używam ciecierzycy z puszki. 


Ciecierzycę miksujemy z tahini, sokiem z cytryny i zmiażdżonym czosnkiem na gładką masę. Jeśli jest za gęsta dodajemy wedle uznania oliwę i może trochę więcej soku z cytryny. Dodatkowo można doprawić do smaku solą, mielonym kminem rzymskim, kolendrą. Osobiście lubię w moim hummusie odrobinę kolendry :) Przed podaniem polewamy jeszcze oliwą i nabieramy za pomocą kawałków podgrzanego chlebka pita. 



Jak dla mnie to idealny lunch! Pyszny, zdrowy, sycący i przy tym niezwykle szybki i łatwy w przygotowaniu. 

6 komentarzy:

  1. Oj pięknie to wyglada...Wyobraź sobie, ze jeszcze nigdy sama nie robiłam Hummusa. Zawasze mi się wydawało to skomplikowane..:) Nie zawsze też mi smakuję, czasami jadłam taki e mdłe że w gardle stawały, ale w twoim przepisie jest kolendra i kmin rzymski - to musi być dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że też kiedyś myślałam, że to skomplikowane. A tu taka łatwizna i do tego pyyyszna! :)Przy okazji wydaje mi się, że jak jest mdławy, to wystarczy więcej soku z cytryny dodać! (i kolendry/kminu)

      Usuń
  2. Będe po świętach robiła, bo mi smaka narobiłaś:) Musze tylko pastę tahini zakupić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. normalnie szybciej zjadłam niz zrobiłam - zrobiłam tak jak w twoim przepisie pół puszki , a drugie zrobiłam na zielono ze świezą kolendrą i zieloną papryczką chili - zżarłąm wszystko z paluszkami..;P

      Dzieki ,ze mnie oświeciłaś....niech no mi teraz w knajpie podadzą te mdłe hummusy hehe..;)

      Usuń
    2. Hahaha... teraz niech no się tylko ośmielą, a szturmem ruszysz na kuchnię, żeby nauczyć ich jak robi się hummus porządnie! :D

      Usuń